 Wysłany: Wto 11:35, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Ale ja myslisz ładowac czy nie?
Mysle ze nie bede ładował ile postrzelam tyle postrzelam,a moze ktos ma jakas bron w razie jak sie moja rozładuje?? najlepiej aega   |
|
| Wysłany: Wto 10:47, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Niestety w tym Ci nie pomogę.
Nie wiem jak to się ma z cymowymi bateriami, ale chyba posiadają tzw. efekt pamięci", czyli cały czas tylko doładowywane, zmniejszają swoją objętość (czytaj - mniej trzymają). Ja po prostu kupiłem sobie ładowarko/rozładowywarke i mam spokój.... |
|
| Wysłany: Wto 8:59, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
| dzieki
i tak sam tego nie zrobie,bo nie mam o tym pojecia,nigdy nie byłem dobry z fizyki. A co sie stanie jak teraz na strzelanke niedzielna doładuje po prostu baterie znowu 11 godzin??bedzie to bardzo szkodliwe? A moze jej wcale nie ładowac,sprawa wyglada tak-baterie pierwszy raz ładowałem (11 godzin) i pojechałem na strzelanke (ładowałem ja 27 maja) moze dam rade postrzelac jeszcze na niej jak myslicie??? Ja mysle ze podłacze do wiatraka jak bede musiał juz ja rozładowac? Jak myslicie? |
|
| Wysłany: Wto 0:03, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
| link do WMasg.pl nr 1
link do WMasg.pl nr 2 Wariant trzeci - poprosić kogoś o rozładowanie/naładowanie mikroprocesorówką. |
|
| Wysłany: Pon 23:11, 18 Cze 2007 Temat postu: bateria |
|
| Jak mozna rozładowac baterie chałupnicza metoda bo mi ja szlak trafi jak tak bedzie lezała,a ja nie posiadam rozładowywarki.
Bateria nie jest nawet sformatowana ładowałem ja tylko raz 11 godzin... |
|